W reklamie gra się dla kasy tylko, nawet jakby pokazała super grę aktorską to i tak każdy, by potem mówił : "A znacie Julkę z reklamy Credit Agricole??" Także po co się wysilać, aby i tak zgarnąć kasę??

Po to, żeby się nie zbłaźnić jak np. Kasia Skrzynecka. Reklama wcale nie musi być zła i ta z Juliette wcale nie jest zła - dziwne po prostu, że stylizowana na "Amelię".

miałam bardzo mieszane uczucia jak to zobaczyłam, dość tani chwyt...

Dziwne jest to, że Juliette gra w tej reklamie samą siebie. Za to Leszek Zduń, który podobnie jak pani Binoche reklamuje Credit Agricole, przedstawiony jest jako Paweł.

Nie tylko widziałem, ale oglądam regularnie - jak się da i to dla Niej i dzięki Niej tylko :)
Urzeka mnie w reklamie nie tylko Jej osoba, uroda, ale i ta specyficzna francuska wymowa :)
Podoba mi się ta reklama (zaraz idę poszukać - może gdzieś znajdę ;-)) i tyle, a żadnych większych ideologii dobudowywać do tego nie jest moim zamiarem, bo i po co.

A ja wiesniary nie znosze za tą właśnie reklame.
Chciałbym zaznaczyć,że ten bank chyli sie ku upadkowi dzieki greckim i włoskim obligacjom.A teraz zawitał na polski rynek by głupich polaczków naciągnąć na kase, debilną reklamą ze sztuczną do bólu pania agricole.
No ale ona taka piekna i utalentowa i konto tam ma.Pfffff

Bank sam w sobie zwisa mi kalafiorem - niech sobie wykupują (czy tam wchodzą w spółkę) Lukas Bank - jest mi to kompletnie obojętne - i tak nie mam (i mieć nie chcę) z tym bankiem nic wspólnego. Ja mówiłem tylko o uroku reklamy i Juliette w niej występującej. Zwisa mi również i to, że panna Binoche ma polskie korzenie - również absolutnie nie to jest dla mnie jakimkolwiek wabikiem w jej osobie. Po prostu uważam ją za ładną kobietę, a przez to lubię tę reklamę, a kwestię banku mam tam, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.

PS. Polaczkowie (bądź polaczki) głupi/e są i bez tego - reklama tutaj nic nie zmieni !

zarzuc linkiem do tej reklamy jak mozesz

Google nie gryzie: http://www.youtube.com/watch?v=U7NVWRaNHwY

Najpierw widziałam ją na bilbordach i w pierwszej sekundzie trochę mnie to zbiło z tropu, ale aktor też człowiek i z czegoś żyć musi, a na reklamie wygląda świetnie. Taka ciepła i promienna.

Co wpływa na człowieka "wyższej klasy"? Zarobki, uroda, kasta, prestiż (w tym wypadku filmów)?

A Ty? Jakiej klasy jesteś? Wyżej, czy niżej, niż np. Twój sąsiad?

Aktorka wyższej klasy to dla mnie aktorka z większym dorobkiem, bardziej uznana w świecie filmowym i bardziej doceniania przez krytyków.

Oj przesadzacie, zapłacili jej dobrze to zagrała. Jak byście byli na jej miejscu to też byście zagrali zwłaszcza że za grosze raczej nie wystąpiła w reklamie. A co złego że reklama jest stylizowana na Amelię. Reklama miała wzbudzić pozytywne emocje i w moim przypadku wzbudziła.
"Juliette jest aktorką wyższej klasy niż Audrey Tautou, a z tej reklamy wynika coś innego"
To już przesada i daleko idące wnioski. Zwłaszcza że w reklamie chodziło o bank a nie porównanie obu aktorek, a Audrey Tautou to jest całkiem niezłą aktorką więc żadnej ujmy dla Binoche nie ma.

1. Przeczytaj ze zrozumieniem mój post.
2. Nie twierdzę, że ta reklama jest zła. Ale stwierdzenie "Oj przesadzacie, zapłacili jej dobrze to zagrała" jest głupie. Aktorstwo i wszelkie inne prace związane ze sztuką to inna bajka niż prace "przyziemne". Aktorzy bardzo źle kończą schylając się po każdą złotówkę i w tym biznesie wcale nie kasa jest najważniejsza. Ale to zrozumie tylko osoba z talentem i powołaniem. Do Binoche za tę reklamę akurat nic nie mam, żeby było jasne.

Po pierwsze przeczytałem i to działa w drugą stronę. Nie zadałeś/łaś sobie trudu aby skorzystać z własnej rady.
Po drugie, nigdzie nie 'wmawiam' tobie że napisałeś/łaś że reklama jest zła i patrz na mój pierwszy post i punkt wyżej.
Po trzecie, takie są fakty. Nie zagrała w reklamie banku dla frajdy, tylko dla kasy. Masz bardzo naiwne podejście do życia, powiedziałbym wręcz głupie, ale w sumie co mnie to obchodzi. Binoche zarobiła na tym że jest znana. Nie mam jej tego za złe że wystąpiła w reklamówce, na jej miejscu pewnie też bym tak zrobił. Reklama bardzo mi się podobała i o to chodziło. Co w moich słowach jest głupiego? Takie są fakty jeśli tego nie rozumiesz to współczuję i mam nadzieję że szybko dorośniesz. Reklama dla aktora to jest łatwa kasa. I nie trzeba być nie wiadomo kim żeby to wiedzieć. Żeby nie było lubię Binoche i dobra z niej aktorka, i z miłą chęcią zobaczyłbym więcej fajnych reklamówek z nią.
Napisałeś/łaś "Juliette jest aktorką wyższej klasy niż Audrey Tautou, a z tej reklamy wynika coś innego" nic takiego nie wynika, ba nawet nie chodzi tu o nią tylko o bank. Jedyne co wynika z reklamy to to że bank jest super. Ech, nie chcę mi się dalej pisać.
Żegnam i pozdrawiam:)