Aż ciężko mi z tym, że ro tylko 12 sezonów! Od piereszych odcinków aż po ostatni. Poprzez wszystkie swoje dziwności jak i ważne momenty, serial towarzyszył mi od zawsze. Teraz po latach dokończyłem ostatni sezon i aż szkoda, że nie ma dalszych losów. Mało znam takich seriali gdzie zawsze znajdowało się czas i niedizelny wieczór tradycyjnie oglądało się srial kości. Kto nie widział to polecam. :)