Koleś był dobry. Milczał dopóki kasa się kręciła. Jak ta cała Sheela uciekła z 43 milionami, to nagle zaczął zwoływać konferencje prasowe i sam opowiadał jakie przestępstwa działy się na tym Ranczu. Dla mnie to zwykły oszust. Nawet jego ostatnia "osada" w Punie istnieje po dzis dzien. Zgadnijcie co oferuje? Różnego rodzaju zajęcia dla bogatych :D