Polecam prawie 50-minutową rozmowę z Vinsentem na YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=u6VkBKsIwec Poukładany, szczery i niezmanierowany chłopak. I ten akcent - chocjaż, kascingi, fesciwal, akcjorzy, kontinieentach - przeurocze :-)
"Ja myślę, że trudno było na przykład tym żołnierzom, którzy walczyli na przykład w wojnie światowej, w Mińsku czy w Powstaniu Warszawskim uczestniczyli, to było trudno, a co ja... No trudno, oczywiście, jak nie możesz zobaczyć rodziny czy znajomych, to nie jest tak fajnie, nie życzę nikomu, żeby tak było, ale z drugiej strony co to jest, ludzie siedzą teraz w więzieniach za ten kraj, a to, co ze mną, to takie drobiazgi."
Dzięki za link. Jestem fanką Vinsenta już od dawna, uwielbiam jego pogodne podejście do życia i jego twórczość.
Niestety ten wywiad jest fatalnie przeprowadzony. Prowadzących siedzi trójka a żaden z nich nie jest w stanie zadać żadnego sensownego pytania. Same pierdoły, szkoda, że jeszcze nie spytali jaki jest jego ulubiony kolor. Nie tylko nie mają zielonego pojęcia o sytuacji na Białorusi ale i nie mają pojęcia z kim rozmawiają. Pewnie wyguglowali go tylko przed wywiadem i poszli na żywioł. A potem 50 minut gadania o niczym, albo o wszystkim co już nie raz było powiedziane. Prowadzący na końcu zasugerował, że nie umie znaleźć jego kawałków na Jutubie, no to już jest przesada.
Za to Vinsent jak zawsze super. Skromny i ciepły człowiek.