PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10025908}
4,7 1 922
oceny
4,7 10 1 1922
6,2 12
ocen krytyków
Skinamarink
powrót do forum filmu Skinamarink

Widzę pod tym filmem masę tematów pod tytułem "ale to było słabe". Dlatego z miejsca proszę osoby, które mają zamiar wejść w ten temat i ponarzekać "jakie to było nudne, jakie to były słabe" o przeniesienie się na adekwatne dyskusje. Tutaj chciałbym kulturalnie podyskutować z chętnymi osobami o przebiegu tego filmu.
Na wstępie dodam tylko, że w ogólnym rozrachunku film mi się raczej podobał. Zdecydowanie można go określić eksperymentem. Może nie wszystko poszło w nim dobrze, ale jak dla mnie jest to zdecydowanie eksperyment udany. Paradoksalnie, tak strasznego (w pewnym tego słowa znaczeniu) horroru nie widziałem już dawno, o ile w ogóle. Reżyserowi naprawdę udało się uchwycić ten strach z perspektywy osamotnionego dziecka w nawiedzonym domu.
Główny punkt mojego tematu to pytanie do Was: jak Wy interpretujecie ten film? Chętnie poczytam Wasze odczucia odnośnie przebiegu fabuły, komentarze do moich punktów czy po prostu luźne myśli.
Jeśli chodzi o moje przemyślenia po obejrzeniu:
1) Początek filmu. Kevin spada ze schodów. Czy to był po prostu wypadek? Czy "coś" go tego skłoniło? Zastanawiałem się sporo nad tym wstępem. Ojciec Kevina dzwoni do kogoś tłumacząc sytuację. Dzwoni sam, czy pod wpływem "czegoś/kogoś"? Czy ten telefon miał rozwiać obawy jakichś nauczycieli/wychowawców? Czy może cała sytuacja miała miejsce, żeby stworzyć idealną okazję do pobytu całej rodziny w domu, żeby demon/duch mógł się nimi "zabawić"?
2) Rodzice - co się z nimi właściwie stało? Czy jeszcze w ogóle żyją? Czy te puste, bierne skorupy to tylko jakaś iluzja stworzona do igrania z dziećmi? Przez cały film wydaje się, jakby znikali i pojawiali się. Czy po prostu są tak bardzo pod "władzą" ducha, że mogę jedynie biernie siedzieć i zerkać w ścianę?
3) Czy za całą sytuację odpowiada matka? Dzieci wyraźnie boją się o tatę. Kiedy któreś z dzieci pyta o matkę, drugie odpowiada "I don't want to talk about mom". Plus, zastanawiają się, czy tata poszedł tam, gdzie mama. O jakie miejsce może im chodzić? I czy matka nie próbuje się przypadkiem wyrwać z pod kontroli ducha? Raz czy dwa pokazane jest jak wychodzi z pokoju i zastyga w korytarzu.
4) Kaylee. Co się z nią stało? Czy w ogóle przeżyła ten okres prawie półtora roku? Bez ust nie mogła jeść, ale demon mówi, że może wszystko, więc jeśli by tego chciał, mogłaby pewnie jakoś przeżyć. Pod koniec Kevin niby do niej mówi, ale może to tylko oznaka jego postępującego osamotnienia i szaleństwa.
5) Modus operandi demona. Wydaje się być delikatnie dziecinny. Chce "bawić" się z dziećmi, choć widać, że te "zabawy" są sadystyczne i jednostronne.
6) I w końcu: jak interpretujecie zakończenie, jakieś ostatnie 10 minut filmu? Te rozmazane zdjęcia? Ja myślałem, że to po prostu zdjęcia jeszcze młodszego Kevina i Kaylee, a demon je zniekształcił w celu jeszcze mocniejszego zniszczenia ich rzeczywistości i wspomnień, ale spotkałem się z teorią, że to zdjęcia poprzednich ofiar. Co myślicie o tym pojedynczym ujęciu na dom z zewnątrz? Czy duch zawiesił go w jakimś innym wymiarze, gdzie nikt nie będzie ich szukał? Co Waszym zdaniem oznacza ten rozbryzg krwi pod koniec? Wcześniej mamy ujęcie na drzwi. Zgadzając się z teoriami z neta, wydaje mi się, że obrazują samobójstwo Kevina, czyli jedyne "wyjście" z tego koszmaru. Pytanie, czy 4-7 letnie dziecko w ogóle rozumie koncepcję samobójstwa? Czy stwierdziło, że nóż w oku wywował duże "ała", więc nóż w serce/głowę może to wszystko zakończyć? Czy po prostu znudził się demonowi i on sam skłonił go tego samobójstwa? A samo ujęcie na koniec, pokazujące najprawdopodobniej tego demona moim zdaniem sugeruje rozpoczęcie nowej "zabawy" z nową rodziną/dzieciakiem.

ocenił(a) film na 1
LuckyLuke266

Zgłoś się czym prędzej do psychiatry

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones