Szyc grający Piłsudskiego wygląda jak Szyc z wąsem. Tutaj Panowie bardzo przypominają grane postacie. Brawo.
Bo Szyc grał (uwaga, uwaga) młodego Piłsudskiego. I w tej roli sprawdził się świetnie. Jako stary Piłsudski, już gorzej.
To jest zasadnicza różnica, że w PL na kosztach produkcji się oszczędza, a w USA nie żałuję.
I co najważniejsze są to bardzo znani aktorzy. Na tym właśnie polega ten zawód, żeby jak najbardziej przypominać postać. A przecież przeszkodą jest ogromna popularność, szczególnie Hopkinsa
Hahah, prawda! Ale ja ją akurat za to lubię. Taka Meryl też streepuje od dawna! Może nie aż tak jak Krycha, ale też.. :)
"Szyc GRAJĄCY Piłsudskiego wygląda jak Szyc z wąsem" odnosiłem się do tej części
He he he "janduje" - cudowme..:)))
Btw zgadzam się z Tobą, absolutnie tak robi..
Co do Borysa pełna zgoda.. poza tym on jest na etapie występowania w filmach, a nie grania.
Ja bym się nie ekscytował tym, że postacie przypominają papieży, bo w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo wiekszość postaci jest podobna.
Panowie po prostu zagrali papieży po mistrzowsku!
W programie Twoja twarz brzmi znajomo większość wygląda jak drag queen. Ślepy tylko nie zauważy tej masy zmieniającej rysy.
Pryce'a to nawet charakteryzować za bardzo nie trzeba, od jego roli Wielkiego Wróbla był widziany jako sobowtór Franciszka i chyba lepszego aktora do tej roli nie ma. Podczas oglądania tego filmu miałam wrażenie, że on bardziej wygląda jak Franciszek niż sam Franciszek :D
hahahhaha To prawda! Prawdziwy Franciszek jest czasem dość spięty ;) jak na Franciszka :)
Charakteryzacja w tym filmie jest na naprawdę na wysokim poziomie. Obaj panowie do złudzenia przypominają papieży.
myślę, że tu charakteryzacji jest wyjątkowo mało jak na to czego moglibyśmy oczekiwać po netfixowej produkcji. Przypominają starców, bo są starcami :P