cierpliwego narodu bez ADHD. Wydawało mi się, że Wajda z Hoffmanem mają skłonność do dłużyzn, ale ta produkcja bije na głowę wszystkie swojskie kuligi przez pół stepów Ukrainy. Ile można pić filiżankę kawy... dłuuuuuuuuugo. Plastycznie wysmakowany, ale w sposobie prowadzenia narracji test na odporność.