Léa Seydoux ma na koncie występy w takich hitach jak "Mission: Impossible – Ghost Protocol", "Spectre" i "Nie czas umierać" czy "Diuna: Część druga". Choć jest dumna ze swoich sukcesów, uważa, że kariera aktorki jest znacznie łatwiejsza w Europie niż w Hollywood. Léa Seydoux o pracy w Europie i Hollywood. Gdzie kobietom jest łatwiej?
Léa Seydoux opowiedziała o swoich doświadczeniach w rozmowie z brytyjską edycją "Harper's Bazaar". Jej zdaniem kobiety pracujące w branży filmowej mają znacznie łatwiej w Europie niż w Hollywood.
Branża w Ameryce... w moim odczuciu jest dla kobiet trudniejsza – powiedziała.
Kobietom trudno się w niej starzeć. Nie chcę się martwić, że nikt nie będzie chciał mnie zatrudnić albo że stracę kontrakt. W Ameryce to kwestia ekonomii, po prostu kiedy chodzi o robienie pieniędzy, tracisz wolność. Nie czuję się za dobrze ze świadomością, że muszę się dopasować. Bycie aktorką jest znacznie łatwiejsze w Europie. "Zbrodnie przyszłości" w podcaście Mam parę uwag
Przypominamy odcinek podcastu Mam parę uwag, w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o filmie "Zbronie przyszłości".
Léa Seydoux partnerowała w nim Viggo Mortensenowi.
Zobacz zwiastun widowiska "Diuna: Część druga"
Aktualnie filmografię
Léi Seydoux zamyka widowisko "
Diuna: Część druga". Aktorka wcieliła się w postać Lady Marot. Zobaczcie zwiastun:
Przypominamy o trwającym głosowaniu w naszej
ANKIECIE OSCAROWEJ.
TUTAJ znajdziecie nominacje we wszystkich kategoriach. Kto Waszym zdaniem powinien zdobyć nagrody Akademii?