Superagentka Modesty Blaise podejmuje się wykonania ryzykownego zadania. Zostaje wynajęta do ochrony statku przewożącego brylanty o wartości 150 milionów dolarów, które rząd brytyjski przeznaczył dla szejka Abu Tahira. Tropem agentki podąża groźny przestępca.
Mimo niewątpliwego popart'owo - kiczowatego uroku, film trochę nuży. Fabuła jest niby prosta, ale można się pogubić w dziwacznych pomysłach twórców. Choć dla koneserów dziwactw - na pewno ciekawostka.
Dość zacna sprawa, choć jak na parodię, to niestety za mało śmieszy. Nie mniej jednak bawi
i intryguje. Fabuła jest strasznie zakręcona, a realizacja mocno przerysowana i miejscami
budziło to we mnie skojarzenia z samym „Diablikiem” Bavy. Ale jednak nie jest aż tak
kolorowo i aż tak fajnie. Warto rzucić okiem,...
To oczywiście tytuł dwóch gier powstałych w zeszłym dziesięcioleciu na pc. Tytuł taki nie bez kozery tu umieszczam jako nagłówek. Ponieważ jestem leniwy, to droga na skróty do opowiedzenia klimatu tego filmu. Lata 60, brytyjski dowcip (jego cień), klimat flower power, szpiegowskie klimaty,
Brzmi ciekawie? bo jest,...
... ale ten film obejrzałem z bólem. Tym większym, że niby wszystko jest na swoim miejscu, 007 w spódnicy to temat wręcz genialny i z potencjałem, a został to wszystko tak koncertowo zawalone. "Modesty..." nudzi, momentami irytuje, dobre sceny można zliczyć na palcach jednej ręki. Plusy to Vitti i Stamp w rolach...