Ojciec kilkunastoletniej Indii Stoker ginie w tajemniczym wypadku samochodowym. Wkrótce potem do wielkiego, położonego na odludziu domu, w którym dziewczyna mieszka wraz z niezrównoważoną matką, wprowadza się brat zmarłego, wuj Charlie. India nie wiedziała dotąd o jego istnieniu. Początkowo jest zafascynowana Charlie'em, szybko jednak nabiera podejrzeń co do jego intencji...
Nie wiem dlaczego nie ma o tym ani slowa w dziale ciekawostki, ale autorem scenariusza jest
Wentworth Miller czyli glowna gwiazda Prison Break'a ;)
"Stoker' nie jest filmem dla każdego, nawet patrząc po opiniach- niektórych niezwykle wciąga, a
niektórych nudzi. Ja zdecydowanie należę do grupy pierwszej. Prawde mówiąc film był dla mnie
idealny bo nie lubię dużej akcji (szczerze? delikatnie mnie nudziło gdy wszystko zaczęło się
wyjaśniać), pierwsza połowa była...
bardzo niewiarygodna historia, naiwny klimat, siłowe realizowanie nierealistycznego scenariusza, ofiary nie ratujące swojego życia (głupota), autyzm bohaterki